czwartek, 3 maja 2012

Foto aktualizacja - kwiecien 2012

Moje włosy powoli wracają do formy, ale nadal są przesuszone i matowe. Nie mam pojęcia dlaczego. Aczkolwiek jest dobrze, więc dodam zdjęcia, które notabene są kiepskiej jakości. Od razu przepraszam, ale jestem w posiadaniu starej cyfrówki i niestety muszę się nacieszyć takimi zdjęciami jakie robi.


Zdjęcia robione bez lampy w świetle dziennym... w łazience. Wybaczcie pomieszczenie, ale w łazience znajduje się najwyżej położone okno w moim domu, więc idealnie można robić zdjęcia z użyciem parapetu. ;)
Ciągle Wam piszę, że chce zapuścić piękne włosy, ale nawet się nie pochwaliłam do jakiej długości zmierzam. Wpadłam na pomysł żeby zrobić zdjęcie i po prostu zaznaczyć. Efekt:

 
 Jak się domyślacie mam zamiar zapuścić włosy do czerwonej linii. Szalona jestem :D
Myślę, że za dwa lata będę mogła pochwalić się bujną i długą czupryną. Sporo mi brakuje, ale dla chcącego nic trudnego.
Dziewczyny, jak Wam mija majówka? U Was też pogoda pozostawia wiele do życzenia? Mimo burzy dzisiaj znowu zrobiliśmy grilla w ogródku i pochłonęłam ogromną ilość grzanek czosnkowych za którymi szaleje. Potem deszcz pokropił, ale było zaskakująco ciepło. Szkoda, że za parę dni koniec długiego weekendu i trzeba wrócić do normalnych, codziennych zajęć. 
Trzymajcie się! ;)

4 komentarze:

  1. mnie dzisiaj zaskoczyła burza, złapałam gumę w rowerze i musiałam baaardzo daleko iść pieszo ;d

    śliczne masz włoski, takie gęste się wydają, szczególnie na drugim zdjęciu. i piękny kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej. Mi też często rower odmawia posłuszeństwa. Jestem strasznym leniem, więc z reguły z niego nie korzystam. W tym roku jednak złapie za kierownicę i pojeżdżę chociaż pół godzinki dziennie.

    Bardzo dziękuję. Kolor w realu jest mniej jednolity. :D
    Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja tez chcialam jeszcze niedawno miec takie dlugie wlosy jak Ty do tej czerwonej linii ale teraz mysle ze moge miec nawet tkaie krotkie jak mam czyli troche za ramiona :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja też zapuszczam włosy, ale teraz musze je troszkę podciąć bo wyglądają strasznie (;

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdą poświęconą chwile na napisanie komentarza. Każdy jest dla mnie ważny i motywujący.