Do wakacji zostało trzy i pół miesiąca i jest to idealny moment żeby coś ze sobą zrobić. Postanowiłam zrzucić kilka zbędnych kilogramów i zapuścić piękne, zdrowe włosy. Wczoraj zjadłam swoją ostatnią paczkę chipsów i do wakacji nie tknę się niczego słodkiego poza kakaem, którym będę "ulepszać" drożdże, które zacznę pic od środy.
Moim celem są szczupłe uda i płaski brzuch, bo to tam najczęściej trafia całe zjedzone dziadostwo. Niestety.
Włosy sięgają mi do 1/3 pleców i mam zamiar zapuścić je do połowy. Kuracja drożdżowa podobno działa cuda, ale to nie wszystko co mam zaplanowane na "porost włosów". W wakacje dodam wszystkie kosmetyki i specyfiki, które stosowałam, aby zapuścić piękne pukle.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za każdą poświęconą chwile na napisanie komentarza. Każdy jest dla mnie ważny i motywujący.