sobota, 24 marca 2012

Peeling cukrowy

Ostatnimi czasy moje włosomaniactwo sięga zenitu. Włosy stały się moim priorytetem jeśli chodzi o zakupy i ilość czasu spędzonego w łazience. Ostatnio wędrując po blogach natrafiłam na dziwny specyfik do włosów. Peeling cukrowy. W ten sam dzień wypróbowałam owy kosmetyk i jestem zachwycona. Robię go raz w tygodniu, dzięki czemu włosy są porządnie oczyszczone a skalp (skóra głowy) pozbawiona martwego naskórka.

Skład peelingu:
- 2 łyżki szamponu
- 4 łyżki cukru (ja używam zwykłego)

Sposób użycia:
Cukier należy wymieszać łyżką z szamponem w jakieś miseczce. Powstałą papkę wcieramy w skórę głowy. Wcześniej należy zmoczyć włosy letnią wodą. Przez pięć minut masujemy głowę peelingiem a powstałą pianę wcieramy w całą długość włosów lekko przesuwając po nich palcami. Peeling należy zmyć letnią wodą.
Po peelingu zawsze używam maseczki. Włosy "otwierają się", dzięki czemu świetnie przyjmują zbawienne działanie maski. Najlepiej zawinąć włosy workiem oraz ręcznikiem i spędzić około czterdziestu minut z turbanem na głowie. Gwarantuje Wam gładkie, lśniące, gęste włosy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdą poświęconą chwile na napisanie komentarza. Każdy jest dla mnie ważny i motywujący.