niedziela, 12 lutego 2012

Orzechowy blond

Jako, że przez rok męczyłam moje włosy wszelkimi farbami w odcieniu rudym, moje włosy nie mają jednolitego koloru. Są brązowe z różnymi rudawymi refleksami i odrostami. Przez pół roku próbowałam wypłukać owe "przebarwienia" z marnym skutkiem. W ostateczności postanowiłam sięgnąć po szampon koloryzujący. Wybrałam linie Schwarzkopf Palette Color Shampoo w odcieniu Orzechowego blondu (317).


Tak się prezentuje opakowanie. W istocie kolor włosów tej pani nie ma nic wspólnego z kolorem blond, ale jest najbliższy mojemu naturalnemu kolorowi. Chciałabym uzyskać odrobinkę jaśniejszy efekt. Wybrałam wersje zmywalną po dwudziestu czterech myciach. Z opinii wielu osób, wiem, że odrosty są widoczne po miesiącu od farbowania. W moim przypadku nie będzie się to aż tak rzucać się w oczy, bo mam brązowe kosmyki Z pomocą siostry zafarbuję włosy wieczorem, więc wtedy dodam zdjęcia przed i po farbowaniu oraz stosowną opinię.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdą poświęconą chwile na napisanie komentarza. Każdy jest dla mnie ważny i motywujący.